Part
IV;
Kijów 11.09 ~13.09.2018
Андріївський узвіз to obecna nazwa ulicy Zjazd św. Andrzeja, która łączyła Zamkową Górę z dzielnicą Поділ
a
więc właściwe miasto z podgrodziem i przystanią nad Dnieprem.To
najstarsza ulica Kijowa. Jak to ktoś, nie pomnę kto, ładnie
opisał: „ulica ta wije
się niczym wielki wąż, z łuską kocich łbów, gwałtownymi
łukami skrętów, ślizgając się po zboczu naddnieprzańskiego
wzgórza i rozpływając na Placu Kontraktowym (Контрактова
площа
- gdzie
przyszło mi pożywić się później w Pyzatej Chacie. Przyznam, że
było smacznie i z ładnym widoczkiem).
Jeden z kijowskich murali
(zainteresowanych odsyłam na stronę http://kyivmural.com/uk/index)
Tak
gdzieś w połowie pod nr.13 znajduje się niepozorna, ale i
intrygująca kamienica. Jako że ulica biegnie stromo „dom z
jednego końca wydaje się wyższy. Jest piętrowy, ale ponieważ
stoi pod skarpą, to od strony podwórza pierwsze piętro w istocie
jest parterem, a parter - sutereną”. To rodzinny dom Michaiła
Bułhakowa. Jest też miejscem akcji pierwszej jego powieści -
„Белая
Гвардия”
i sztuki na jej motywach - „Dni Turbinów”. Historia związała
ten dom z pisarzem w 1907 roku. Wybudowano
go w
roku 1888. Rodzina Bułhakowów na Andriejewski Spusk przeprowadziła
się 19 lat później. Był to już ich
piąty kijowski adres. Michaił miał wtedy 16 lat. Tutaj dorastał,
tu się ożenił, stąd zmobilizowano go jako lekarza na wojnę i tu
przeżył niemal wszystkie zmiany władz w Kijowie. Ostatecznie
opuścił to miejsce pod
koniec 1919 roku wcielony
do Białej
Armii z którą zawędrował aż na północny
Kaukaz.
Swoją
tułaczą egzystencję opisał w ,,Notatkach
na mankietach’’- autobiograficznym zbiorze relacji i reportaży z
tych dramatycznych czasów. Obecnie
mieści się tu muzeum poświęcone temu wybitnemu pisarzowi a jej
piętro dokładnie oddaje realia zawarte w „Białej Gwardii”.
,,Każdemu będzie dane to, w co wierzy’’ M.A.Б.
Михаил
Афанасьевич Булгаков -Michaił
Bułhakow
to ,,uczeń Gogola’’ który miał naturalne odczucie
fantasmagoryczności życia i dziwności czającej się w tym, co
pozornie naturalne. Wierzył, że pisarz winien być nieprzekupnym
świadkiem swojego czasu. Jego opus magnum to cudowna powieść
„Mistrz i Małgorzata”.
Genezą
tej powieści
o ludzkim
diable,
który
naprawia piekielność życia było budowanie piórem świata, który
dałby możność normalnego istnienia dla pisarza. A czasy po
rewolucji bolszewickiej w których przyszło żyć Bułhakowowi były
straszne a codzienność schizofreniczna. To
zorganizowane szaleństwo sowieckiej Rosji oznaczało dla Bułhakowa
nieustanne problemy mieszkaniowe, szykany,
rewizje, konfiskaty rękopisów i zorganizowana nagonkę w prasie.
Według tej władzy w Rosji radzieckiej nie ma miejsca na literaturę Bułhakowa.
W takim to anturażu rodzi się druga powieść
,,Мастер
и Маргарита’’.
Dzieło
które
ma
zastąpić
niespełnione
życie ale
przecież
,,все
будет так, как должно быть - так устроен
мир’’...
Jeśli
jakiś utwór literacki zmienił mnie w jakiś sposób to z pewnością
odnosi
się to do powieści Михаила
Афанасьевича Булгаковa - ,,Мастер
и Маргарита’’