RÓŻNE
PODRÓŻE MAŁE I DUŻE, part IV
24.04.2019
Środa
W dniu
dzisiejszym moim zamiarem jest osiągnąć ostateczny cel tego
wypadu. Zobaczyć Morze Czarne
i miejsce, gdzie krążą jeszcze duchy zamieszkujących tam Greków.
Pomimo tego, że to raptem 40 km od centrum Mikołajowa to dotarcie
tam nie jest wcale taką prostą sprawą.
Dojeżdża tam raptem trzy czy cztery marszrutki na dzień a droga to
w dużej mierze tor przeszkód a
nie coś co ma łączyć te dwie miejscowości. Oczywiście pierwszy
busik do Parutine (bo tam chcę dziś dojechać) ucieka mi tuż
sprzed nosa, pozostaje kupić bilet na następny i poszwędać się
jeszcze po Mikołajowie.
Choć Mikołajów to prawie pół mln mieszkańców ma prosty schemat jeśli chodzi o komunikację zbiorową
Ten
pomnik to jakby serce miasta, powstał na 200 lecie powstania
Николаева i dedykowany jest budowniczym okrętów i
ich dowódcom.
To tu spotyka się młodzież a jako że to serce miasta to musi być i Mac
No
to słów kilka o samym mieście.
Mikołajów
(Миколаїв, ros.Николаев) – miasto na pd.
Ukrainie, ponad 480 tys. mieszkańców. Ważny port morski i rzeczny
i ośrodek przemysłu stoczniowego położony niedaleko ujścia Bohu
Pd. do M. Czarnego. Tu też Inguł wpada do Bohu. Założony przez
Rosjan w 1789 r. jako twierdza. Od XIX w. główna baza floty
rosyjskiej a potem radzieckiej na Morzu Czarnym. Николаев był
najważniejszym ośrodkiem budowy nawodnych okrętów wojennych w
ZSRR. Miasto nie ma zbyt wiele do zaoferowanie, jeśli chodzi o
zabytki (choć ma też asa w rękawie na który natknąłem się
zupełnie przypadkiem, łażąc po nadrzecznych bulwarach – chodzi
mianowicie o starożytne grodzisko „Dziki Sad”), ale za to niemal
na całej długości ma dostęp do rzeki i możemy podglądać tą
całą infrastrukturę portowego miasta jak również zobaczyć te
wszystkie Pałace Admiralicji, Budynki Oficerów Floty itd, itp! Do
zobaczenia także : Kościół św. Józefa (rzymskokatolicki); sobór
katedralny Matki Bożej; kościół luterański czy Synagoga
chasydów z Chabad-Lubawicz
przy ul K.Liebknechta 15… Można wdepnąć do Muzeum Sztuki albo do
Muzeum Floty i Budowy Statków jak kto i co lubi. Naprawdę jest tu
co robić.
Muszą się też znaleźć bohaterscy gieroje...
...i oswobodziciele
W opozycji do bolszewików na górze kościół katolicki
Tajemnicze grodzisko na wysokiej skarpie nad Bohem
Na razie jeszcze niewiele wiem o tym miejscu
A tak to mogło wyglądać wieki temu
A to mój punkt odniesienia co by do hostelu zawsze trafić - Wieża Szuchowa z 1907 roku
Na wielu budynkach obok nowych są jeszcze sowieckie nazwy ulic
Joanna Lacher - Czornomorec (Чорноморець)
Ciekawe, że na na ten niesamowity głos natknąłem się na jutubie wieczorem, świeżo po tym jak wróciłem z Olbii, znad Czarnego Morza...
Ciekawe, że na na ten niesamowity głos natknąłem się na jutubie wieczorem, świeżo po tym jak wróciłem z Olbii, znad Czarnego Morza...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz